Jubileusz Kół Gospodyń Wiejskich

Wyjątkowy jubileusz 60-lecia istnienia Kół Gospodyń Wiejskich w gminie Domaniów odbył się w niedzielę 4 czerwca. Z tej okazji obecne i byłe członkinie kół oraz zaproszeni goście spotkali się w Domu Strażaka. W uroczystości wzięło udział ok. 200 osób. Obchody rocznicy rozpoczęła msza święta w kościele parafialnym w Domaniowie. Następnie wszyscy udali się do świetlicy. Po obiedzie Franciszka Domańska przywitała obecnych. Wśród gości byli: wójt Wojciech Głogulski z małżonką, przewodnicząca Wojewódzkiej Rady Kół Gospodyń Wiejskich Urszula Maleszko, prezes Wojewódzkiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych Eugeniusz Chrzan, sekretarz gminy Domaniów Dorota Sala, przewodniczący RG Domaniów Zdzisław Żygadło, radny sejmiku województwa dolnośląskiego Tomasz Pilawka, wiceprezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej Ryszard Borys oraz delegaci Jerzy Zieliński i Jacek Mikoda, księża Dariusz Amrogowicz, Marek Górdziałek i Jan Baszak, Ewa Wróbel z Wojewódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, oraz Michał Wagner były dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Domaniowie.

Potem Franciszka Domańska przedstawiła krótko historię Kół Gospodyń w gminie Domaniów. Wszystko zaczęło się w 1956 roku w Kończycach. Wtedy Stanisława Grzesiak założyła tam pierwsze koło. Za jej przykładem poszły panie w innych miejscowościach, w Domaniowie była to Józefa Kawałko, a w Piskorzówku Stanisława Lorek. Jednym z głównych powodów dla jakich powstały koła była potrzeba zorganizowania życia na Ziemiach Odzyskanych i integracja mieszkańców, którzy zjechali tu z różnych miejsc Polski i Ukrainy. W 1957 roku domaniowskie gospodynie przystąpiły do Powiatowego Związku Kółek Rolniczych w Oławie. Ich działalność polegała na organizacji spotkań dla lokalnej społeczności, różnego rodzaju kursów m.in. szycia, pieczenia czy gotowania. Wówczas było trudno godzić tą aktywność z prowadzeniem domu i gospodarstwa oraz wychowywaniem dzieci. Mimo tego, znajdowały czas, aby spotykać się wieczorami, poszerzać swoja wiedzę i umiejętności oraz działać na rzecz społeczności.

Obecnie w gminie Domaniów funkcjonuje 9 kół gospodyń, dwa z nich niedawno wznowiły działalność. W przeszłości ich liczba dochodziła do 23, w pewnym okresie każda wieś miała swoje koło, a członkiń było nawet po 60 w jednym. Jeden z powodów był czysto praktyczny, gdyż KGW otrzymywały przydziały towarów, których nie można było kupić. Poza tą prozaiczną pobudką, paniom zawsze przyświecała chęć działania na rzecz swoich miejscowości i rodzin.

– Praca społeczna nigdy nie jest dochodowa, ale nasze gospodynie nigdy na to nie zważały, za co im gorąco dziękuję. Dziękuję również za to, że pielęgnujecie tą tradycję, którą zapoczątkowano w 1957 roku w Kończycach, że kolejne pokolenia ją kontynuują - mówiła Franciszka Domańska.

Po wstępie wręczono odznaczenia Ordery Serca - Matkom Wsi. Otrzymało je aż 36 kobiet z całej gminy, które przez wiele lat godziły aktywność społeczną z życiem rodzinnym. Medale i dyplomy przekazali Wojciech Głogulski, Eugeniusz Chrzan, Franciszka Domańska i Urszula Maleszko.

Wójt Wojciech Głogulski skierował do gospodyń słowa szczególnego uznania:

-  60-lecie to wspaniały jubileusz. Ktoś powie - minęło jak jeden dzień, ale pamiętamy, ile w tym czasie było wspaniałych pomysłów, działań i inicjatyw. Wszystko, co najlepsze w naszej gminie, zawsze odbywało się przy waszym współudziale. Zawsze byłyście motorem napędowym lokalnych działań. Wspaniale upiększacie życie naszej społeczności. Macie mnóstwo wspaniałych pomysłów, kiedy ich słucham, zastanawiam się gdzie jest ich granica. Są w was nieprzebrane siły i możliwości. Życzę wam abyście dalej tak wspaniale działały, żebyście dalej rozwijały nasza gminę, bo jesteście jej dumą i chlubą. Wiele samorządów zazdrości nam tak dobrze działających Kół Gospodyń Wiejskich, z tak długimi i pięknymi tradycjami i takimi możliwościami. Był taki trudny moment, kiedy się zastanawiano czy koła gospodyń przetrwają. Panie działają społecznie, poświęcają swój czas, który mógłby być poświęcony rodzinie. Dla nas wszystkich to jest niezwykle cenne. Mnie osobiście niezmiernie cieszy to, że swoją działalność reaktywowały kolejne dwa koła. Mam nadzieję, że to nie są ostatnie koła, które wznowią swoją pracę, że kiedyś tych kół będzie znacznie więcej. Dziękuję za „już” i proszę o więcej.

Następnie wójt i dyrektor GCKiKF w Domaniowie Magdalena Wiżgała wręczyli Franciszce Domańskiej i wszystkim kołom kosze prezentowe wraz z listami gratulacyjnymi. Franciszka Domańska odebrała prezenty, życzenia i gratulacje również od przewodniczących i członkiń Kół Gospodyń, Urszuli Maleszko, zespołu "Radośni" oraz dawnych członkiń KGW z Domaniowa, które dziękowały za dawną współpracę.

Delegaci Dolnośląskiej Izby Rolniczej wraz z wiceprezesem Ryszardem Borysem wręczyli wszystkim kołom medale i dyplomy za kultywowanie tradycji ludowej na Dolnym Śląsku.

Wojewódzki Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych uhonorował koła dyplomem i książką „Historia kółek rolniczych, Kół Gospodyń Wiejskich na ziemiach polskich 1862-2012”, które wręczyli Eugeniusz Chrzan i Urszula Maleszko. Prezes Chrzan wspominał przy tym, że tak niedawno osobiście rejestrował pierwsze Koło Gospodyń w gminie Domaniów.

Na koniec Franciszka Domańska wręczyła wójtowi Wojciechowi Głogulskiemu i Eugeniuszowi Chrzanowi pamiątkowe tabliczki z podziękowaniami za wieloletnią współpracę i wsparcie. Dyplomy z podziękowaniami otrzymały również każde koło gospodyń oraz dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Kultury Fizycznej w Domaniowie.

Po oficjalnych wystąpieniach, przyznaniu odznaczeń i prezentów nadszedł czas na wspólne biesiadowanie. Do zabawy przygrywały zespoły „Wilkowianie” z Wilkowa i „Radośni” z Wóblowic. Wspólne świętowanie trwało do późneg wieczora.